Volpha Phorama

Popieram waćpannę Ninę.. Zaiste ^ ^

Jest to obszerny cmentarz, gdzie to znajdują się groby wilków, oraz również innych zwierząt. W odległym miejscu na dolinie, wysuniętą w górę umieszczony jest tron ze złota.. Jest mało widoczny, gdyż c ...

I Postać:
Imię: Poison
Zarezerwowana Postać: Zeth
Autor: VanillaKitsune

Poison patrzył na niego z uniesionymi brwiami, po czym jego pysk wykrzywił się w grymasie gdy ten go objął. Swą silną łapą odsunął go od siebie, po czym parsknął pod nosem.
- Bez takich.. Słuchaj, mł ...

Basior uważnie obserwował go. Spojrzał na siebie, po czym na niego.
- Ooo.. Słodkie. Do twarzy mi w tym, czyż nie? -. wyszczerzył się ukazując długie, białe kły. Oj, będzie mu trudno. Poison ziewnął ...

Poison zaśmiał się nagle, niespodziewanie jak psychol. Wcale go to nie bolało, w końcu nie żył czyż nie?
- Mhmm.. Gryziesz jak szczeniak. -. powiedział ironicznym tonem. Stał tak sobie bez ruchu, bas ...

Uniósł znacząco lewą brew, jego uszy były uniesione na sztorc.
- Chris..? Jakoś nie kojarzę. Tak.. Chyba mówisz o moich kuzynach, szczeniaku. -. odparł wysokim tonem. Przyjrzał mu się dokładnie.

Demon niespodziewanie usłyszał czyjeś warczenie.. Otworzył ślepia, po czym skierował wzrok na źródło owych dźwięków. Uniósł brwi widząc zupełnie mu obcego basiora. O co mu chodzi? Wstał, po czym uniós ...

Poison ni stąd ni zowąd.. Pojawił się na arenie. Zuo powróciło.. Uuu. Spokojnym krokiem z dumnie uniesioną głową szedł przed siebie. W końcu przystanął wyczuwając inne wilki, których nie widział. Na t ...

Imię: Poison
Ilość postów: 340
Dlaczego chcesz wziąć udział w wyprawie: Liczy się zabawa i zdobyte kolejne doświadczenia.
Twoja najlepsza cecha/cechy(max.5): Odwaga, Opanowanie, Spokój.

Akcept.

Kupon 2. Łap 25 kości dużych.
d)
Kupon 3. Łap 25 kości małych.
b)

Jest to dość duża jaskinia, jest ona z lodu. Teren w którym jest owa jaskinia to śnieg, wszędzie jest pełno śniegu i nawet czasami znajdą się sople lodu. W jaskini jest ciepło. Więc można się ogrzać i ...

Za uwarzył niedużą wilczycę,wstał,podszedł do niej,trącił ją nosem,nie ruszała się,zemdlała,Spirit nie wiedział kim ona jest,wziął ją na plecy i pobiegł do wyjścia.

Odwzajemnił uśmiech,wstał,usiadł obok Cripzz,spojrzał na nią kątem oka,po chwili spojrzał na jej futro było tak białe jak śnieg,jej uroda była powalająca,jej oczy były jeszcze piękniejsze.

Jam se jeszcze poczekać

Uśmiechnął się szyderczo,czuł jej obecność,jej futro,spojrzał na nią.

-No tak...fakt-.odparł i spojrzał w niebo.

Dostrzegł wilczycę,zlustrował ją uważnie,powęszył,pomyślał "nieznany zapach nie znam jej",po chwili położył łeb na ziemię...//jakby co jestem w moim ciele prawdziwym spojrzeć w podpisie//

-Do zobaczenia...-.odparł i odprowadził wilczycę wzrokiem,po chwili dostrzegł Cripzz,powiedział.
-Witaj,coś nie tak?-.spytał patrząc na nią.

-Jak jestem wściekły to tak...-.odparł i pomyślał "co ona chce..."

Treść: obecna
Kolory: szaro-czerwono-czarny
Teksty: tak
Emotki: tak
Uwagi: brak

Treść:obecna
Kolor:szaro-czarny-czerwony
Emotki:tak
Uwagi:brak

-Wiem jak musisz się czuć po starciu z tym monstrum...-.odparł sam kiedyś miał takie zdarzenie.

-Jestem tu już bardzo długo...przeżyłem tu różne chwile...-.odparł i szurnął ogonem.

-Oczywiście umie uzdrawiać...-.odparł,wyciągnął maść,posmarował rany Gravity....