Volpha Phorama

Shara

A nie, nic. Tylko,... Nie ważne - mówiłam spokojnym głosem. Westchnęłam.

Shara

A nie, nic. Tylko,... Nie ważne - mówiłam spokojnym głosem. Westchnęłam.

// Zapraszam do zamku na naradę Alph //

Nina

Spojrzałam na Tokia i Vitani,podeszłam do nich i spytałam.
-Vitani,co ci jest?Tokio możesz nas zostawić na chwilę???-.spytałam i usiadłam koło Vitan.

Shara

Ehhhmmm...No, ostatnio w ogóle Launa nie widziałam . Trochę się o niego martwię.

Hikaru · Gość

-Ok...-.odpowiedziałem i podeszłem do brzegu rzeki i spoglądałem czasem na wilczyce.

Nina

-Rozumiem,Deamona też już długo nie ma....-.odparłam i westchnęłam patrząc w niebo.

Shara

To prawda. - Stanęłam i poczółam powiew wiatru. Miło powiewał moją grzywką. Zamknęłam oczy i rozłożyłam skrzydła. I tak stałam, a grzywka mi przecudnie powiewała.

Nina

Wiatr wiał,ja bujałam w obłokach i myślałam o Deamonie.

Shara

A ja wciąż tak stałam.

Nina

Nic nie mówiłam,słyszałam tylko wiatr,ja myślałam dalej o Deamonie.

Shara

Nie ruszałam się. Moja sierść też powiewała.

Nina

W końcu odezwałam się,powiedziałam do Vitan.
-O czym myślisz???-.

Shara

O niczym. Porywa mnie to tak, że w takiej chwili nie myślę.

Nina

-Aha,a ja myślę o Deamonie...-.odparłam.

Shara

Otworzyłam oczy. W tej chwili wiatr przestał wiać. - O Deamonie ? - Położyłam się obok niej. - A można tak konkretniej ? Iii, tego, jak by co, to nie jestem wścibska. Po prostu może sprubuję Ci pomóc.

Nina

-No po prostu,tęsknię za nim dawno go nie widziałam...-.odpowiedziałam i westchnęłam głęboko.

Shara

A co, odwraca twoją uwagę od wszystkiego ? Tak jak mnie, ten lekki powiew wiatru.

Nina

-Tak...-.odparłam i spojrzałam w niebo.

Shara

A więc moja porada. Ne odrywaj wzroku od nieba.

Evanesence

Przyszła nad rzekę, spojrzała na wilczyce i usiadła.
Witam... Mruknęła mierząc je wzrokiem.

Shara

Witaj ! Ja jestem Vitani. Jak Cię zwą ?

Evanesence

Evanesence... Mruknęła z przymuszonym uśmiechem, ale brzmiało to raczej jak grymas.

Shara

A mogę Ci mówić "Evane" ? Bo tamtego nie zapamiętam XD

Evanesence

Westchnęła przeciągle.
Wolę abyś mi mówiła Sence [czyt. sajens]... Spojrzała na nią i poprawiła kapelutek xD

Nina

-Witaj...jak ci na imię???-.spytała ową wilczycę.