Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chris
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krain... Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:52, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nazywam się Chris...powinieneś to wiedzieć, łotrze z krainy głodu i śmierci...- warknąłem do nieznajomego. Przeszyłem go wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Poison
Władca Zmarłych
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Dusz Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:55, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Uniósł znacząco lewą brew, jego uszy były uniesione na sztorc.
- Chris..? Jakoś nie kojarzę. Tak.. Chyba mówisz o moich kuzynach, szczeniaku. -. odparł wysokim tonem. Przyjrzał mu się dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krain... Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:58, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nieważne...zemsta liczy się na każdym ze członków rodu... - powiedziałem i skoczyłem z kłami na Poisona...trafiłem na łapę...przednią-prawą. Mocno się wgryzłem i nie miałem zamiaru puścić. Cały czas warczałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Władca Zmarłych
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Dusz Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:03, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Poison zaśmiał się nagle, niespodziewanie jak psychol. Wcale go to nie bolało, w końcu nie żył czyż nie?
- Mhmm.. Gryziesz jak szczeniak. -. powiedział ironicznym tonem. Stał tak sobie bez ruchu, basior będzie musiał się trochę pomęczyć zanim go zdenerwuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krain... Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:06, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odsunąłem się kawałek dalej...i wpadłem na pewien naprawdę głupi i nieprzyzwoity pomysł...no, ale cóż...raz się żyje...założyłem na basiora zieloną bluzkę w różowe kwiatki, beret z babciną peruką i bransoletę z napisem "I love sweet candy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Władca Zmarłych
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Dusz Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:09, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Basior uważnie obserwował go. Spojrzał na siebie, po czym na niego.
- Ooo.. Słodkie. Do twarzy mi w tym, czyż nie? -. wyszczerzył się ukazując długie, białe kły. Oj, będzie mu trudno. Poison ziewnął przeciągle zakrywając pysk łapą. No, przecież nie będzie robił z siebie idioty. Ściągnął z siebie te rzeczy. Wyczekiwał reakcji młodego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krain... Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:04, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Głupi "staruch"... - mruknąłem cicho pod nosem... Zacząłem się zastanawiać, co zrobić...Hm...
- Dobra koleś, słuchaj...Masz jakiegoś dobrego przyjaciela znajomego? Może byśmy się skumplowali? - spytałem "obejmując" łapą basiora...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Władca Zmarłych
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Dusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:13, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Poison patrzył na niego z uniesionymi brwiami, po czym jego pysk wykrzywił się w grymasie gdy ten go objął. Swą silną łapą odsunął go od siebie, po czym parsknął pod nosem.
- Bez takich.. Słuchaj, młody. Najpierw naucz się walczyć, potem możemy pogadać. -. powiedział poważnym tonem lecz również nieco ironicznym. Nagle zniknął mu z pola widzenia. Nie miał ochoty z nim rozmawiać. Pierw mówi, że to jego wróg i musi dokończyć zemstę.. A, potem. Szkoda słów.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krain... Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:26, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzałem na odchodzącego basiora...
- No, nie ! Zwiał! Stchórzył, jak dziecko! A mówi, że to ja jestem "młody!" - krzyknąłem ze złością w głosie i najeżonym futrem na grzbiecie. Spojrzałem w kierunku Niny, a mój wzrok nie był już taki wściekły. Lekko się uśmiechnąłem. Podszedłem do niej i liznąłem w policzek.
- Co proponujesz? - zapytałem cicho i ze spokojem w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Świata Zmarłych. Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:39, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nina w tym czasie właśnie zasnęła.. Gdy usłyszała krzyk Chris'a obudziła się nagle. Zamrugała oczyma, po czym przeciągła się. Wtem przed jej oczami znalazła się wilk. Uśmiechnęła się do niego, po czym wyczołgała się spod trybun. Otrzepała się z brudu. Odwróciła się by spojrzeć na ukochanego.
- W jakim sensie? -. spytała. Bowiem nie wiedziała o co mu chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krain... Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:48, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Co chciałabyś robić? - zapytałem ponownie. Uśmiechnąłem się szerzej. "Otarłem" się o ukochaną, po czym liznąłem ją w policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Świata Zmarłych. Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:35, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zamrugała szybko oczętami.
- Cóż.. Sama nie wiem. -. zaśmiała się. Wadera podeszła do niego, po czym jej nosek z jego nosem zetknęły się. Przymknęła lekko swe ślepia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krain... Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:39, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
-Chodźmy może do naszego legowiska, dobrze? - odpowiedziałem, a gdy Nina dotknęła mnie delikatnie swoim noskiem poczułem się jak najszczęśliwszy basior na świecie. Zacząłem iść w kierunku legowiska.
- Chodźmy! Powinniśmy coś zjeść... - dodałem potruchtałem naprzód.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Alpha Watahy Kosmosu
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Świata Zmarłych. Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:46, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odkiwnęła mu głową.. Po czym wybiegła za nim. Cóż, dobry pomysł z tym jedzeniem.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|