Volpha Phorama

Shara

No to musimy czekać.

Evanesence

Wkroczyła do sali obrad.
Spóźniłam się... Pytanie, które raczej brzmiało jak zdanie twierdzące.
A więc, o czym dyskutujemy.

Shara

A o czym mamy dyskutować, jak nie ma wilków w watahach ? XD Daj jakiś pomysł dyskusji. I nic się nie stało, tylko dlatego że się spóżniłaś. Natura + Ogień = Sojusz XD Tylko tyle ustaliłyśmy XD

Evanesence

Aha rozumiem... Zaczęła się ślinić i już po chwili upadła, a po sali odbijało się echem głośne chrapanie xF...

Shara

He he. Dobranoc - szepnęłam.

Evanesence

Łoch zes w mordę! Zbudziła siedziała ledwo przytomna.
Ach... Chyba przysnęłam xD...

Shara

No ! I to bardzo brutalnie XD

Laun

- Cześć... Co brutalnie? - pojawił się.

Evanesence

Wytrzeszcz.
A ten to? Wskazuje łapą na przybyłego basiora.

Laun

- Co, wilka nie widziałaś? - usiadł.

Evanesence

A wiesz, że jesteś pierwszym przypadkiem, jak dla mnie jesteś wybrykiem natury >3 Mord w oczach xD.

Laun

- A ty dla mnie niezidentyfikowanym obiektem latającym Razz

Evanesence

Jakoś nie widzę abym latała xD Wymysł Laun'a, a może po prostu jego bujna 'czupryna*' xD...

*czupryna-wyobraźnia oO

Laun

- Po Tobie się można wszystkiego spodziewać Wink

Evanesence

Wskoczyła na niego.
Ale chyba się tego nie spodziewałeś xF?

Laun

- Złaź ze mnie xD

Desmond

Przyszeł wolnym krokiem, rozejrzał sie. Skinał im łbem. Usiadł gdzies w cieniu, wolał siedziec w mroku. Czeka.

Laun

- Witam Cię, kim jesteś?

Desmond

Spojrzał na basiora.
-Diren- powiedział bezbarwnym tonem.

Evanesence

Jej białe oczy lekko zaświeciły w mroku.
Ty masz ze mną współpracować... Nie no trzymajcie mnie xP... Zeszła z Laun'a i podeszła do Direna bacznie mu się przyglądając.

Laun

- Więc witam Cię, Diren. Jestem Laun. - przedstawił się.

Evanesence

Machnęła ogonem.
A ja Evanesence, mów mi Sansce [czyt, sajens]... Mruknęła i usiadła naprzeciwko Laun'a.

Shara

No to o czym dyskutujemy ?

Laun

- Hmmm...

Evanesence

Ja wolę nie 'brać' sojuszu... Ale cóż, może pan-siedzący-w-mroku coś powie? Mruknęła lekko wkurzona.