Forum Volpha Phorama Strona Główna Volpha Phorama
Świat wilków, psów i ludzi...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pieczara Chrisa i Niny
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Volpha Phorama Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:18, 12 Lut 2011    Temat postu: Pieczara Chrisa i Niny

Taka nasza "Gwiezdna Pieczara". Źródełko, odłożone resztki jelenia, wejście zasłonięte korą. Jestem tu ja, moja ukochana Nina jedząca nogę jelenia i Vitani, która przyniosła shpagetti. (kontynuacja legowiska w watasze Ognia)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:22, 12 Lut 2011    Temat postu:

Nina właśnie kończyła jeść, gdy nagle ktoś wszedł do legowiska. Zobaczyła Vitani. Wysłuchała jej, po czym spojrzała za nią. W końcu skończyła jeść. Oblizała pysk z krwi, po czym zaczęła się czyścić. Gdy już to zrobiła spojrzała na talerz ze spagetti, po czym uniosła ponownie wzrok na skrzydlatą.
- Przeprosiny przyjęte.. Wybacz, Vitani że tak nagle zaczęłam na ciebie krzyczeć. -. odpowiedziała. Gdy nagle zaczęły ją chwytać skurcze. Minął już tydzień.. Nina rodziła! Wadera zaczęła się zwijać z bólu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:30, 12 Lut 2011    Temat postu:

Chociaż byłem na ten moment całkowicie przygotowany - z wrażenia na chwilę straciłem przytomność i zmieniłem wygląd. Gdy się ocknąłem przyniosłem jakąś puchowa poduszkę, którą sam nie wiem, skąd miałem.
- Oddychaj, Nina, oddychaj! Spokojnie! Przyj! - mówiłem podkładając poduchę pod głowę mojej ukochanej. Nawet oddychałem razem z nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shara
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:33, 12 Lut 2011    Temat postu:

Odetchnęłam odwracając się i słysząc, że Nina mi przebacza...ALE ONA RODZI !!! Przyniosłam szybko duży materac i razem z Chrisem przeniosłam na niego Ninę. Położyłam z powrotem poduszkę pod jej głowę.
- Oddychaj, spokojnie oddychaj... - powtarzałam co chwilę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:48, 12 Lut 2011    Temat postu:

Wszystko działo się tak szybko, że nie nadążała za tym.. Nagle znalazła się na materacu, a pod głową miała poduszkę. Jednak słyszała słowa Vitani i Chris'a. Nieco zdziwiła się widząc partnera w nowym wyglądzie. Jednak pasowało mu to. Po chwili zaczęła spokojnie oddychać, oczywiście prząc jednocześnie. Skurcze były coraz silniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:50, 12 Lut 2011    Temat postu:

- Dasz radę, Nina...Dasz radę...Oddychaj... - mówiłem do niej cały czas. Czule i spokojnie, jak tylko potrafiłem. Chwyciłem ją za jedną łapę swoją łapą. Uśmiechałem się delikatnie co jakiś czas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:52, 12 Lut 2011    Temat postu:

Nina z przymkniętymi oczyma spojrzała na Chris'a dobrze, że był przy niej. Parła coraz mocniej.. Oddychała tak jak mówił jej partner. Chwyciła mocniej jego łapę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:56, 12 Lut 2011    Temat postu:

Obserwowałem, czy szczenięta już wychodzą...byłem bardzo ciekaw, ile ich będzie. Cały czas trzymałem łapę Niny i obserwowałem ją...
- Spokojnie...Przyj...Jestem przy tobie...Oddychaj... - ciągle powtarzałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:57, 12 Lut 2011    Temat postu:

Nina nadal parła ile miała sił.. Już raz przeżyła tę męczarnię, więc teraz też tak będzie. Zamknęła ślepia, po czym zaczęła znów przeć. Kiedy koniec? Kiedy.. W przerwach brała spokojnie wdech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:01, 12 Lut 2011    Temat postu:

Wciąż wydawało mi się, że to już...że już wychodzi główka jednego ze szczeniąt...a jednak nadal nic...ja też byłem cały nerwowy, chociaż oczywiście nie tak, jak moja partnerka... Wciąż wyczekiwałem tego momentu trzymając przez cały czas łapę Niny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chris dnia Sob 21:01, 12 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:05, 12 Lut 2011    Temat postu:

Czuła to.. czuła, że zaraz wyjdzie pierwszy. Parła coraz mocniej, dysząc co chwilę ze zmęczenia jak i z bólu. Zacisnęła kły, trzymając nadal łapę partnera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:07, 12 Lut 2011    Temat postu:

Czułem wszystko razem z Niną...że to już zaraz...za moment...że już za chwile ujrzę pierwsze szczenię...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chris dnia Sob 21:07, 12 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:09, 12 Lut 2011    Temat postu:

Nina nadal parła mocno.. Chciała by było już po wszystkim. Dyszała w przerwach coraz bardziej. Tak długiego porodu jeszcze nie miała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:11, 12 Lut 2011    Temat postu:

Czułem, że coś jest nie tak...dlaczego to trwa tak długo?...Ścisnąłem mocniej łapę partnerki...Oby nic nie stało się szczeniętom...Oby...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:13, 12 Lut 2011    Temat postu:

Parła nadal mocno.. Oddychała coraz szybciej lecz głębiej. W końcu poczuła jak coś wychodzi czyżby to pierwszy szczeniak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:16, 12 Lut 2011    Temat postu:

Ujrzałem maleńką główkę...Podbiegłem tam i pomagałem Ninie wyciągając delikatnie maleńkie szczenię...
- Dobrze, Nina... Tak trzymaj! - powiedziałem starając się nie uszkodzić maleństwa...Chyba udało się wyciągnąć je całe i zdrowe. Położyłem je na kocu (Uch...ta Vitani...) obok Niny... Czekałem na następne, bo czułem, że nie będzie tylko jedno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:40, 12 Lut 2011    Temat postu:

Więc i tak Nina dalej parła. Nie dyszała już aż tak mocno.. Czuła się lżej. Kątem oka spojrzała na szczenię, które jako pierwsze się urodziło. Po chwili wychodziła druga główka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:45, 12 Lut 2011    Temat postu:

Chwyciłem delikatnie drugą, maleńką główkę i ostrożnie wyciągnąłem malutkiego oseska. Położyłem go obok poprzedniego - obok Niny.
- Świetnie, Nina...Wspaniale Ci idzie! - powiedziałem wyczekując następnego szczenięcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:48, 12 Lut 2011    Temat postu:

Uśmiechnęła się pod nosem słysząc słowa partnera. Parła kolejno znów, kątem oka zerkając na drugie szczenię. Minęła chwila i wyszła trzecia główka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:51, 12 Lut 2011    Temat postu:

Delikatnie wyciągnąłem małego szczeniaczka. Położyłem go ostrożnie przy mojej partnerce...Chyba będzie jeszcze jeden - tak czułem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:53, 12 Lut 2011    Temat postu:

Zamknęła oczy, po czym jednym szybkim, mocnym ruchem parła. I wyszła główka ostatniego szczeniaka. Nina odetchnęła z ulgą. Zaczęła oddychać spokojniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:57, 12 Lut 2011    Temat postu:

Wyciągnąłem szczenię najdelikatniej i najostrożniej, jak tylko mogłem. W końcu to było najmłodsze - a właściwie chyba "najmłodsza". Położyłem ją również obok Niny i uśmiechnąłem się szeroko. Trąciłem nosem wszystkie szczenięta. Wiedziałem, że teraz Nina musi je umyć, bo przecież po porodzie były jeszcze całe od krwi i wody...
Spojrzałem na moją wybrankę i położyłem się obok obserwując każdy ruch Niny i szczeniąt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chris dnia Sob 21:57, 12 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:06, 12 Lut 2011    Temat postu:

Nina w końcu odetchnęła i spojrzała z uśmiechem na Chris'a. Położyła się teraz na brzuchu i zabrała się do mycia szczeniąt.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekich krain...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:09, 12 Lut 2011    Temat postu:

Gdy Nina myła szczenięta przyczołgałem się bliżej i trąciłem ją nosem, po czym się delikatnie uśmiechnąłem. Czekałem aż moja wybranka skończy myć maluchy, a gdy to się stało zapytałem:
- Jak damy im na imię? Tu są 2 waderki i 2 basiorki... - powiedziałem i uśmiechnąłem się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Alpha Watahy Kosmosu



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Zmarłych.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:13, 12 Lut 2011    Temat postu:

Skończyła myć szczenięta, gdy nagle Chris trącił ją lekko nosem. Spojrzała na niego odwzajemniając uśmiech.
- Hmm.. -. zastanowiła się przez chwilę. Wskazała na szczeniaka, który urodził się jako pierwszy.
- Temu damy na imię Bartimaeus.. -. tutaj znów przerwała i wskazała łapą na waderkę, która urodziła się ostatnia.
- Ona będzie się nazywać Ziggy. -. odpowiedziała. Teraz kolej Chris'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Volpha Phorama Strona Główna -> Kosz
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin