Volpha Phorama

Shara

Jicha ! Rodeo ! XD

Laun

I walnął w ścianę xD

Shara

Chwyciłam się za kark Launa, a gdy walnął w ścianę nie zleciałam z niego. XD

Laun

- Akh, duszę się! - udawał, ale nieźle mu to wychodziło. Upadł na ziemię.

Shara

//Za skurę na karku, nie na szyji !//

Laun

//I co z tego? Przecież on to zrobił specjalnie. Aktor z niego Razz

//

Shara

Roluźniłam uchwyt. Sprawdziłam czy oddycha.

Laun

A on nie oddychał. No znaczy się wstrzymał oddech.

Shara

Wiedziałam co się robi w takich przypadkach, więc zaczęłam mu robić...sztuczne oddychanie.

Laun

- Nareszcie spłaciłem mój dług! - nagle wyskoczył i przewrócił Vitani.

Shara

"Przewrucona" wstałam i polizałam Launa po pysku i wtuliłam się w jego sierść na szyji.

Laun

- I oczywiście zawsze zostawiasz mnie w sytuacji, w której nie wiem co zrobić. - złośliwy uśmieszek.

Shara

Wiesz chyba powinniśmy pomyśleć o potomstwie - powiedziałam bardzo spokojnym głosem.

//Możesz napisać np. fiku miku i po krzyku,zrobiłemco trzeba i ..., zrobiłem "to" i ... różne są na to sposoby Wink

//

Laun

//Aż ty zawsze chcesz mi zrobić jakąś przykrość... No okkk. Alem ja przecież dorastający jestem dopiero O_o"//

Shara

//Ale już jesteś Alphą więc jakbyś był dorosły. Ja też powinnam być dojrzewającą albo młodym, to samo z Thunder//

Laun

//Ahaaa... Rozumiem//

Objął Vitani i... [cenzura] Razz

Shara

//Co to cenzura ?//

Laun

//Hmm, cenzuruje się nie które rzeczy, żeby nie zaśmiecać albo nie zakłócać wzrostu rozwojowego dzieciom Razz

//

Shara

//No to dałam Ci przykłady "cenzury".Wykorzystaj je.//

Położyła się z uniesioną głową [czyli w odpowiedniej pozycji do "tego"]

Laun

I co on biedny miał zrobić (Laun się nad sobą użala. A fe, nie ładnie)? No też się ułożył w trochę innej pozycji i zrobił "to".

Shara

Uśmiechnęła się tylo pod nosem.

Laun

A on ześwirował i wyleciał przez ścianę legowiska Razz

Shara

Zrobiłam wielkie oczy. Pobiegłam za nim i wróciłam z nim na grzbiecie.

Laun

A on nie żył Razz

... Albo nie. Żył ale z dwoma guzami, i był nieprzytomny Razz

Shara

Pólożyłam go na ziemi i po chwili wróciłam z wiadrem wody.